Nie dręcz ciała jedzeniem z chowu klatkowego – przynajmniej w święta

Ostatnia aktualizacja: 21.12.2022, Alicja (Primanatura)

Życzenia „Zdrowych świąt” zupełnie nie idą w parze z tym, co na polskich świątecznych stołach się pojawia. Hodowlany łosoś, klatkowe jajka, mięso od zwierząt, które nigdy nie widziały świata poza boksem w oborze to „doskonała” pożywka dla miażdżycy męża, Alzheimera babci, czy nowotwora dziadka. Ale, ta sama żywność uzyskana poza klatką, czy boksem, ma dokładnie odwrotne działanie: chroni przed miażdżycą, Alzeimerem, nowotworem i wieloma innymi współczesnymi chorobami. Podając do stołu masz ogromny wpływ na zdrowie swoje i swoich gości.

Jedno mówimy, drugie robimy, a ciało cierpi

Zdrowie cenimy najbardziej i dlatego życzymy go sobie przy okazji wszystkich świąt. Niestety poprzestajemy na pobożnych życzeniach.

Chcę Ci uświadomić, że podając do świątecznego stołu potrawy z mleka, jajek, czy mięsa i ryb z chowu klatkowego, możesz przyczynić się do czyjegoś zawału, depresji albo raka. Naprawdę!

Te straszne choroby są związane z najpoważniejszym problemem współczesnej zachodniej diety, czyli faktem, że produkowana masowo żywność jest uboga w kwasy tłuszczowe Omega-3, a przeładowana kwasami Omega-6.

I nawet podarowany pod choinkę suplement z Omega-3 nie da rady spustoszeniu, które dzieje się w ciele, gdy na talerzach wciąż przeważa Omega-6 (bo istotna jest proporcja między nimi, o czym możesz przeczytać tutaj).

Niby jaja. Ale jaja!

Czy wiesz, ile Omega-3 i Omega-6 powinno mieć naprawdę zdrowe jajko?

Zdrowe jajko powinno dostarczyć Ci Omega-3 w dobrej proporcji z Omega-6, czyli ok. 1 : 1.

Naprawdę zdrowe jajko może pochodzić tylko od kury,
która żyje jak kura, na wolnym wybiegu,
dzięki czemu ma naturalną dla siebie dietę.

Kura hodowana w klatce jest skazana na nienaturalną dla siebie dietę, w której przeważają pasze zbożowe i „mączki” z innych zwierząt hodowlanych. Ta „więzienna” dieta powoduje, że jajko z chowu klatkowego ma zwykle mniej witamin, ale – co gorsze – ma dużo więcej tłuszczy Omega-6, niż Omega-3.

Przeciętne jajko klatkowe może dostarczać tylko 1 część Omega-3 na każde 20 części Omega-6, co daje bardzo niezdrową proporcję 1 : 20.

Podobnie dzieje się mlekiem, rybami i mięsem:

  • gdy pochodzą z hodowli wolnowybiegowych (prawdziwie wolnowybiegowych!), wówczas dostarczają Omega-3 w zdrowym stosunku do Omega-6,
  • gdy pochodzą z hodowli przemysłowych (klatkowych), wówczas dostarczają znacznie, znacznie więcej Omega-6, co przyczynia się do współczesnych epidemii chorób cywilizacyjnych.

Zobacz porównanie stosunku Omega-3 do Omega-6 w zależności od sposobu hodowli:

Chów wolnowybiegowy,
* 100% pastwiskowy
Chów klatkowy
jaja [1]1 : 11 : 20
czyli 20 razy więcej Omega-6
mleko [1]1 : 1*1 : 15
czyli 15 razy więcej Omega-6
wołowina [1]1 : 51 : 20
czyli 4 x więcej Omega-6
łosoś atlantycki [2]1 : 0,051 : 0,7
czyli 15 razy więcej Omega-6
Stosunek Omega-3 do Omega 6 w jajach, mleku, wołowinie i łososiu
– porównanie w zależności od sposobu hodowli
Żródła danych w bibliografii

Jak widać, nawet w przypadku łososia,
ten złowiony dziko dostarcza aż 15 razy więcej Omega-3 niż Omega-6
w porównaniu z łososiem hodowlanym.

Czy taki przyrost Omega-6 jest groźny?

Ogromnie!

Wykazał to między innymi słynny eksperyment przeprowadzony w Lyonie na grupie 605 pacjentów pozawałowych. [3]

Uniknąć ciosu w serce

W lyońskim badaniu porównano wpływ śródziemnomorskiej diety bogatej w kwas Omega-3 (na bazie ALA czyli kwasu alfa-linolenowego) z wpływem zalecanej zwykle po zawale, tzw. „rozważnej diety” ograniczającej głównie „złe” tłuszcze nasycone.

Chorych, którzy przeszli pierwszy zawał podzielono więc losowo na 2 grupy:

  • 302 osoby w grupie eksperymentalnej, zostało poddanych zmianie diety na bogatą w Omega-3 przy ograniczeniu kwasów Omega-6 (na wzór kreteńskiej diety śródziemnomorskiej)
  • 303 osoby w grupie kontrolnej pozostawiono na „zwyczajnej” diecie zalecanej dotąd po zawałach.

Po 27 miesiącach obserwacji, okazało się, że:

„częstość nawrotów zawału mięśnia sercowego, wszystkich incydentów sercowo-naczyniowych oraz zgonu sercowego i całkowitego zmniejszyła się istotnie o ponad 70% w grupie stosującej dietę śródziemnomorską.” [3]

Badacze zaobserwowali, że działanie ochronne diety śródziemnomorskiej było związane ze zmianami kwasów Omega w diecie, a konkretnie ze wzrostem Omega-3 i Omega-9 (tego z oliwy z oliwek), przy jednoczesnym spadku Omega-6.

Innymi słowy czynnikiem ryzyka wpływającym na tak złe wyniki w grupie kontrolnej, która stosowała dietę zwyczajowo zalecaną przez kardiologów był: niedobór Omega-3 przy jednoczesnym nadmiarze Omega-6.

Nadmiar Omega-6 w diecie prowadzi nie tylko do zawałów, udarów,
ale i nowotworów, cukrzycy, otyłości, depresji,
Alzheimera i innych neurodegeneracji.

Po co to piszę?

Aby Cię przekonać, żeby chociaż od święta zatroszczyć się o zdrowe jedzenie dla siebie i najbliższych.

Od serca.

W ramach gwiazdkowego prezentu.

Ile będzie kosztował?

Przykładowy rachunek zdrowia

z chowu klatkowegoz wolnego wybieguekologiczne
(z wolnego wybiegu + dodatkowe warunki
podlegające kontroli)
jaja 10 szt10 x 0,5 zł10 x 0,9 zł10 x 1,1 zł
kurczak 1 kg9,99 zł18,99 zł27,90 zł
mleko świeże 1 l3,5 zł4,75 zł*4,75 zł
RAZEM18,49 zł32,74 zł43,65 zł
wzrost cen100%177%236%
różnica w cenie14,25 zł25,16 zł
Przykładowe ceny z tegorocznych gazetek pewnego popularnego sklepu 🙂
* cena dotyczy mleka ekologicznego, bo w odróżnieniu od jajek z wolnego wybiegu, mleka z wolnego wybiegu nie ma w sprzedaży (są ekologiczne, które zawsze pochodzą z chowu pastwiskowego)

Tak , jak przewidywałeś, za zdrowszego kurczaka, zdrowsze jajka i zdrowsze mleko, trzeba zapłacić przynajmniej dwa razy więcej.

„Dwa razy więcej” to brzmi bardzo nieatrakcyjnie, prawda?

Ale przecież różnica w cenie nie przekracza 30 zł!

Nie oszczędzaj na świątecznych potrawach, by to 30 zł wydać potem na chipsy, czy czekoladki. Bo ta oszczędność może się okazać ciosem w czyjeś serce.

Zarówno chipsy, jak i wszelkie masowo produkowane słodycze to bomby złożone z Omega-6 i – jeszcze gorszych – tłuszczy trans. Bomby z opóźnionym zapłonem, oczywiście… Nie podawaj ich najbliższym przy świątecznym stole.

Bibliografia

[1] Artemis Simopoulos, MD and Jo Robinson. „The Omega Diet. ” 1999. HarperCollins Books.

[2] Jensen IJ, Eilertsen KE, Otn?s CHA, M?hre HK, Elvevoll EO. An „Update on the Content of Fatty Acids, Dioxins, PCBs and Heavy Metals in Farmed, Escaped and Wild Atlantic Salmon (Salmo salar L.) in Norway”. Foods. 2020 Dec (pol. „Aktualizacja zawartości kwasów tłuszczowych, dioksyn, PCB i metali ciężkich w hodowlanym, zbiegłym i dzikim łososiu atlantyckim ( Salmo salar L.) w Norwegii„)

[3] de Lorgeril M, Renaud S, Mamelle N, et al. „Mediterranean alpha-linolenic acid-rich diet in secondary prevention of coronary heart disease” Lancet 1994 (pol. „Śródziemnomorska dieta bogata w kwas alfa-linolenowy we wtórnej profilaktyce choroby niedokrwiennej serca”)