Przede wszystkim ważne, by postrzegać dobrą relację jako budowaną dla dobra każdej z osób. Dobra relacja przynosi korzyści wszystkim. W odróżnieniu, w toksycznej relacji jedna ze stron jest poszkodowana. Choć sama dużo daje, ale nie otrzymuje w zamian nic dobrego. Bywa nawet fizycznie lub psychicznie krzywdzona. Przebywanie w toksycznej relacji jest bardzo szkodliwe dla zdrowia. Jak temu przeciwdziałać?
Przede wszystkim ważna jest własna dojrzałość.
Na czym polega dojrzewanie człowieka?
Na przejściu z dziecięcej, niedojrzałej koncentracji na sobie samym do dorosłej, dojrzałej koncentracji na innych i otwarciu na ich potrzeby. I nie oznacza to wcale altruistycznych postaw w rodzaju Matki Teresy. Chodzi o otwartość na drugiego człowieka, która pozwala zbudować symbiotyczną relację, a zatem relację, w której obie strony wsłuchują się w swoje potrzeby i obie ze wspólnego obcowania czerpią wymierne korzyści. Dojrzałość jest koniecznym warunkiem do stworzenia dobrej relacji małżeńskiej, przyjacielskiej, koleżeńskiej itd.
Relacja w kryzysie
Kryzysowa relacja to związek, który traci symetryczność korzyści.
Praca nad sobą, swoją dojrzałością, czyli nad wyprowadzeniem swojej uwagi poza własne „egocentrum” to zawsze dobry krok w celu naprawy każdej kryzysowej sytuacji np. w relacji małżeńskiej. Warto podejść do tematu na poważnie. Z sercem na dłoni. Warto posiłkować się fachowymi poradnikami lub skorzystać z profesjonalnej porady psychologa.
Co zrobić jednak, gdy druga osoba w tym jedynym związku nie jest względem nas ani otwarta, ani szczera, serdeczna, czy uczynna? Gdy nie ma ochoty skorzystać z sesji terapeutycznych? Co zrobić, gdy związek nabiera cech pasożytniczych? Gdy dzieje się przemoc?
Poradniki na pewno nie wystarczą. Potrzebna jest realna pomoc innej bliskiej osoby. Konieczne może być zwrócenie się o pomoc do psychologa, na przykład poprzez kontakt z tzw. „Niebieską linią”:
Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie
„NIEBIESKA LINIA” – telefon: 800-12-00-02
Wszystko po to, by z pomocą innych zyskać obiektywne rozeznanie w sytuacji i możliwych drogach wyjścia. Bo nie każdy związek nadaje się do naprawy. Niektóre toksyczne relacje trzeba po prostu zakończyć. Raz a dobrze.