Dieta dr Budwig to nie tylko olej lniany
Gdy rozpoczynasz dietę dr Budwig, dowiadujesz się, że najważniejsze w niej są olej lniany i siemię, oraz „pasta dr Budwig” zrobiona z oleju i serka. Ale to jedynie część wymagań tej diety.
Dr Budwig opracowała ją z myślą o ciężko chorych, głównie na choroby nowotworowe i rzeczywiście, olej lniany, siemię, są podstawą, ze względu na wysoką zawartość kwasu tłuszczowego Omega-3.
Jeśli chcesz, by dieta ta przyniosła najlepsze możliwe efekty, musisz zatroszczyć się także o 3 inne elementy, które niestety bardzo często są pomijane.
To właśnie one są kluczem do uwolnienia pełnego potencjału nie tylko kwasów Omega-3, ale i sił obronnych organizmu.
Bez nich dieta nie będzie tak skuteczna, jak zamierzyła dr Budwig.
1. Światło słoneczne aktywuje skuteczność diety Budwig
Dr Budwig wielką wagę przywiązywała do nasłonecznienia. Tylko ważne — nie przez szybę!
Ciężko chorym nie zawsze od razu podawała olej lniany, ale zawsze od razu wyprowadzała ich na słońce, np. wywożąc na łóżkach lub wózkach na szpitalne werandy.
Jej podejście ma wciąż głęboki sens biologiczny, bo światło słoneczne wywołuje szereg niezbędnych dla zdrowia reakcji w naszym ciele:
- inicjuje syntezę witaminy D3, która okazała się ogromnie ważnym hormonem, a nie tylko wspomagaczem zdrowia kości i zębów,
- stymuluje produkcję NO (tlenku azotu), dzięki któremu poprawia się krążenie i dotlenienie komórek, co ma kolosalne znaczenie np. dla chorych na raka (naukowcy z Bazylei opisali, że brak tlenu sprzyja przerzutom — zobacz oryginał w Cell Reports tutaj lub przystępne wytłumaczenie w artykule „Zaskakujące odkrycie…”),
- reguluje zegar biologiczny, co powoduje, że organizm lepiej funkcjonuje i lepiej się leczy,
- wspiera pracę mitochondriów, które są bateriami komórek,
- wpływa na właściwy metabolizm tłuszczów — a tłuszcze to przecież podstawa „recepty” dr Budwig.
2. Relacje z ludźmi mają kluczowy wpływ na psychikę i odporność
Czy Twój dietetyk kiedykolwiek podjął temat relacji społecznych jako ważnych dla efektów diety? Może wspomniał, że warto jeść w miłej atmosferze, najlepiej z kimś bliskim. Ale czy ostrzegł przed toksycznymi relacjami?
Pewnie nie — bo to już domena psychologa. Ale przecież nie każdy korzysta z jego pomocy.
Tymczasem problemy w małżeństwie, w rodzinie, czy w pracy, w tym wszelkie toksyczne relacje, to ogromne obciążenie nie tylko psychiczne, ale także fizjologiczne.
Dlatego dr Budwig uczulała na to od samego początku. Twierdziła, że w niektórych trudnych sytuacjach relacyjnych sama dieta dużo nie zdziała, jeśli relacje się nie naprawią.
Podkreślała, że kontakt z drugim człowiekiem może się stać kluczem do wyzdrowienia.
W jaki sposób to możliwe? Może przez redukcję stresu? Zmianę hormonów? Wzrost motywacji? A może jeszcze przez inne czynniki, których nauka dotąd nie zidentyfikowała, choć od długiego czasu bada wpływ nastawienia psychicznego i emocjonalnego na funkcjonowanie ciała fizycznego, w tym odporność.
3. Zdrowy mikrobiom jest nieodzowny w diecie Budwig
W czasach dr Budwig nie używano jeszcze słowa „mikrobiom” (czy „mikrobiota”). Nie wiedziano, jak wielki wpływ na proces leczenia wszystkich chorób mają bakterie jelitowe. Pomimo to dr Budwig zawarła w swojej diecie nie tylko mnóstwo żywności probiotycznej, ale także uczyła chorych takiego trybu życia, który sprzyjał rozwojowi zdrowej flory bakteryjnej (np. regularnego rytmu posiłków).
Podejrzewam, że troska dr Budwig o dobre bakterie zrodziła się jeszcze przed jej studiami farmaceutycznymi, czyli w czasach, gdy jako diakonisa opiekowała się chorymi w Kaiserwerth ? jednym z najstarszych ośrodków szkoleniowych dla pielęgniarek w Europie, gdzie uczono holistycznego podejścia do pacjenta.
W swojej diecie zawarła więc m.in.:
- fermentowane soki z kiszonych warzyw ? zalecała je na czczo każdego ranka,
- nacisk na różnorodność pokarmów roślinnych ? współcześnie wiemy, że im większa różnorodność roślin w diecie, tym bogatszy mikrobiom i szansa na wydłużenie życia nawet o 10 lat(!) ? przeczytaj: Jak jeść zdrowo — roślinna Super Szóstka i metoda 30 punktów,
- całkowity zakaz jedzenia przetworzonej żywności, np. tej zawierającej sztuczne słodziki, które niszczą dobre bakterie.
Temat wpływu mikrobiomu na organizm jest niezwykle szeroki, lecz z punktu widzenia diety dr Budwig, przede wszystkim, najistotniejsze to: zdrowy mikrobiom, który jest nieodzowny dla silnej odporności organizmu i prawidłowego metabolizmu zdrowych tłuszczów.
Po efektach ją poznacie
Geniusz dr Budwig polegał na tym, że choć nie znała jeszcze biologicznych wyjaśnień wielu mechanizmów, włączała je do diety na podstawie na podstawie pielęgniarskiej praktyki i uważnej obserwacji chorych.
W efekcie stworzyła coś znacznie więcej niż dietę — opracowała kompleksowy protokół opieki nad chorym, uwzględniający słońce, relacje i mikrobiom.
I to właśnie dlatego dieta dr Budwig przynosiła tak niesamowite efekty, że ona sama ośmielała się deklarować aż 90% skuteczność! Przeczytaj: Dieta dr Budwig — 90% skuteczność w poważnych problemach zdrowotnych.
Aby takie wyjątkowe efekty były możliwe, trzeba koniecznie pamiętać, że odżywianie w diecie dr Budwig to nie wszystko.
Dlatego już jakiś czas temu usystematyzowałam wszystkie zasady diety dr Budwig tak, by znalazły się w nich nie tylko olej lniany i siemię lniane, ale i te 3 kluczowe elementy. Przeczytaj: 10 przykazań diety dr Budwig — wszystkie najważniejsze zasady — kompendium
