Jak wygląda badanie krwi diagnozujące raka wg dr Budwig

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2019, Alicja (Primanatura)

Pracując w Instytucie Badań nad Tłuszczami pod okiem profesora Hansa Paula Kaufmanna (1889-1971) – jednego z największych autorytetów od tłuszczów w tamtych czasach – dr Budwig opracowała badanie przesiewowe do diagnozowania raka, znane w literaturze jako Der Cauda-Test nach Budwig (Hämogramm nach Budwig). Stosowała je w czasie swoich badań nad nowotworami w 4 szpitalach w Munster. Badanie to w świetle dzisiejszych odkryć należy uznać za pionierskie i przełomowe.

Test cauda dr Budwig czyli chromatograficzne badanie próbki krwi wykrywające procesy nowotworowe

Test ogonowy („cauda” w jęz. łacińskim oznacza „ogon”) opracowany przez dr Budwig to proste i nieinwazyjne badanie próbki krwi wykrywające wczesne stany rakowe (carcinoma), ale może także wykryć inne rodzaje choroby nowotworowej: mięsaki (sarcoma) i chłoniaki (lymphoma). Dr Budwig opublikowała go wraz z prof. Kaufmannem w roku 1952 w czasopismie naukowym „Fette und Seifen” (pol. „Tłuszcze i mydła”) pt. „O biologii tłuszczów V: Chromatografia papierowa lipidów we krwi, problem z nowotworami i badania tłuszczu” [1].

Test cauda dr Budwig wykonuje się w oparciu o chromatografię papierową (inaczej: bibułową). Chromatografia jest metoda badawczą służącą do analizy mieszanin, a krew jest mieszaniną. Analiza chromatograficzna nie daje wyniku ilościowego, ale pozwala zidentyfikować składniki mieszaniny (metoda jakościowa, nie ilościowa).

Jak wykonać hemogram lipidów kropli krwi wg dr Budwig

Dokładny opis badania znalazł się w liście dr. Dana C. Roehm’a pt. „Test cauda diagnozujący raka”[2].

Warunki badania

Badanie wykonuje się przy użyciu bibuły filtracyjnej Schleicher und Schull 2043 b (lub równoważnej) w temperaturze 22-24 st. C.

Komorą chromatograficzną jest szklany zbiornik, np. akwarium o wymiarach 24x22x32 cm (wymiary zewnętrzne) ze szczelnym zamknięciem wypełniony alkoholem metylowym (metanol – CH3OH) na głebokość 2 cm. Jak wymagała dr Budwig, metanol do użycia w badaniu musi być poddany rektyfikacji wapnem palonym (tlenkiem wapnia – CaO), by usunąć z niego całkowicie wodę.

Pobieranie próbki z opuszka palca

Najpierw należy dokładnie odtłuścić skórę na opuszku palca, ponieważ tłuszcz obecny na skórze może zafałszować wynik badania. Następnie należy naciąć skórę skalpelem lub igłą. Nie stosować żadnego ucisku – kropla ma wypłynąć swobodnie, przy czym pierwszą kroplę odrzuca się. Kolejną kroplę krwi nanieść na bibułę bezpośrednio, tzn. umieścić palec nad bibułą filtracyjną, tak by kolejna kropla krwi opadła na nią.

Do poprawnego wykonania badania potrzebna jest wyraźna plamka krwi (spot) wielkości 3-5 mm widziana na obu stronach bibuły, umiejscowiona 3 cm od dolnego marginesu bibuły? (3 cm from the narrow under margin).

Plamka krwi musi schnąc przynajmniej 3 godziny. Test można przeprowadzić następnego dnia, ważne by nastąpiło to w ciągu 24 godzin od pobrania próbki

Sposób rozwijania chromatogramu.

Rozwijaniem chromatogramu nazywa się proces rozdzielania składników badanej próbki pod wpływem podciągania rozpuszczalnika (eluentu) po fazie rozdzielczej (bibule).

Bibułę z przeschniętą próbką umieszczamy w zbiorniku, tak by dolna krawędź bibuły była zanurzona w metanolu na głębokość tylko 5 mm (plamka krwi nie może zostać zamoczona). Bibułę należy unieruchomić np. klipsem na szklanej bagietce (bagietka to przyrząd laboratoryjny w kształcie szklanego cienkiego prętu). Zbiornik szczelnie zamykamy. Nie wolno nim ruszać podczas badania.

Po 2 godzinach alkohol powinien podciągnąć na bibule na 16-18 cm (zależy od temperatury). Wówczas wyciągnąć bibułę z alkoholu, unikając dotykania, by nie zabrudzić tłuszczem ze skóry, co mogłoby zafałszować wynik. Ocenę próbki można wykonać w świetle dziennym lub ultrafioletowym.

W świetle dziennym można stwierdzić fakt wykształcenia ogona – jest to tzw. pozytywny wynik testu, który sygnalizuje rozwój stanu chorobowego. Brak ogona – negatywny wynik testu – to wartość prawidłowa w przypadku osób zdrowych.

W świetle ultrafioletowym można dodatkowo stwierdzić jakie zabarwienie wykształciła próbka – kolor żółtozielony to objaw patologiczny, zaś barwa niebieska – wynik prawidłowy.

Interpretacja wyników – wyniki fałszywe i „fałszywe”

Istnieją przypadki, w których pozytywny wynik testu może być fałszywy. Wg dr Budwig fałszywy pozytywny wynik testu ogonowego uzyskuje się u kobiet w czasie miesiączki i w dzień poprzedzający ją. Zatem w tym stanie nie należy pobierać próbki do badań.

Wynik pozytywny może być też „fałszywy” w znaczeniu takim, że wskaże rozwój choroby, ale nie będzie to choroba nowotworowa, ponieważ także w innych procesach chorobowych mamy do czynienia z patologicznymi przemianami tłuszczów. Dr Budwig obserwowała wynik „fałszywy” pozytywny w następujących przypadkach:

1) w cukrzycy (jak twierdziła dr Budwig wtedy, a współczesna nauka potwierdza to aktualnie, nowotwory i cukrzyca mają bowiem u podstaw podobne patologie metabolizowania tłuszczów)

2) w chorobach wątroby, które we wczesnym stadium dają objawy podobne do choroby nowotworowej, a w póżniejszych stadiach są już łatwo różnicowalne

3) zaawansowana kiła również daje wynik pozytywny testu.

Ciąża nie daje fałszywych wyników pozytywnych.

Dr Roehm wspomina też o tym, że dr Budwig zauważyła znaczące charakterystyczne zmiany frakcji lipidowej w krwi pacjentów z padaczką (epilepsją). Dziś dla naukowców jest już pewne, że zmiany metabolizmu tłuszczów odgrywają istotną rolę w rozwoju chorób centralnego układu nerwowego, w tym mózgu. Absolutnie nie powinno to nas dziwić, bo najwięcej tłuszczów poza tkanką tłuszczową znajduje się właśnie w naszym systemie nerwowym (zobacz np. publikację z 2008 roku:  „Zmiany w metabolizmie tłuszczów w urazach i zaburzeniach pracy mózgu” [3].

Czułość i precyzja diagnostyczna testu cauda

Po przeprowadzeniu tysięcy testów cauda u pacjentów szpitali w Munster dr Budwig stwierdziła następujące zależności:

1) przedrakowe stany są tak samo widoczne w badaniu jak i przypadki zaawansowane (a to bardzo ważne z punktu widzenia zasadności stosowania badania przesiewowego).

2) test wykonany w niedługim czasie po udanej operacji nadal daje wynik pozytywny (nic dziwnego – operacja nie ma wpływu na przyczynę choroby – nie oddziałowuje na przemiany metaboliczne organizmu).

3) Naświetlania (radioterapia) wpływają na wynik badania, zmniejszając czytelność (zdolność różnicowania) próbki

3) W zaawansowanych stanach rakowych, stan chorobowy równoznaczny z zapaścią (collapse) obrazowany jest w postaci rozpuszczenia ogona, ale – jak twierdziła dr Budwig – obraz ten w badaniu pojawia się bardzo długo po tym, jak jest już klinicznie zdiagnozowany, zatem wykonanie tego badania w tej fazie chorobowej jest zbyteczne.

5) mięsaki (sarcoma) i chłoniaki (lymphoma, np. chłoniak Hodgkina) także dają pozytywny wynik testu, czyli poddają się diagnostyce metodą testu cauda.

Prawdziwej, pożytecznej wiedzy nie da się zagłuszyć

Opracowany przez dr Budwig test mógł być już od 60 lat z powodzeniem stosowany w medycynie. Jest bardzo prostym, w 100% bezpiecznym, bo zupełnie nieinwazyjnym badaniem przesiewowym do wykrywania choroby nowotworowej we wczesnym stadium, w którym jeszcze nie manifestują się objawy. Pozytywny wynik testu, czyli rozwinięcie przez próbkę krwi ogona, informuje bowiem o toczącym się procesie nowotworowym. Badanie stwierdza chorobę, lecz jej nie lokalizuje. Aby zlokalizować problem chorobowy, potrzebna jest diagnostyka różnicowa.

Jak pisze w swoim artykule dr Roehm [2], dr Budwig była zmuszona do przerwania prac nad doskonaleniem diagnozowania pacjentów nowotworowych w oparciu o opracowane przez siebie chromatograficzne badanie kropli krwi (test cauda).

Na szczęście, szukając metod skutecznego diagnozowania i leczenia chorób nowotworowych, nauka znów intensywnie interesuje się tłuszczami. Dziś mając o wiele bardziej zaawansowane możliwości naukowcy są na tropie nowych badań przesiewowych diagnozujących raka na podstawie tego, jakie tłuszcze znajdują się we krwi pacjenta. Zapewne nikt z nich nie ma pojęcia o pionierskich osiągnięciach dr Budwig, jednak dla pacjenta nie ma to przecież znaczenia. Przeczytaj: Złe tłuszcze przyczyną raka, cukrzycy i innych chorób czyli jak nauka potwierdza racje dr Budwig

Bibliografia:

[1] H. P. Kaufmann J. Budwig, „Zur Biologie der Fette V: Die Papier-Chromatographie der Blutlipoide, Geschwulstproblem und Fettforschung”, FETTE UND SEIFEN Volume 54, Issue 3, 1952, Pages: 156-165)

[2] Dan C. Roehm „The Cauda test for cancer”, Townsend Letters for Doctors z maja 1991, nr 94, str. 332-333

[3] Rao Muralikrishna Adibhatla, J. F. Hatcher „Altered Lipid Metabolism in Brain Injury and Disorders” – artykuł dostępny w całości online pod adresem: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2293298/